starostwo powiatowe w sochaczewie

Ostatni poniedziałek i wtorek były dniami pełnymi wrażeń dla grupy Mieszkańców naszej placówki, którzy wyruszyli z pracownikami socjalnymi i kierowcami na dwudniową wycieczkę w Góry Świętokrzyskie. Od godzin porannych trwały przygotowania do tak długiej podróży. Była to pierwsza tak daleka i jednocześnie tak długa wycieczka. Program zwiedzania był dawno zaplanowany i bogaty w atrakcje.

Pierwszego dnia zwiedzanie zaczęliśmy od ruin zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Zamek powstawał w czasie 1621- 1644 w trzech fazach. Budynek główny i fortyfikacje wzniesiono w latach 1621- 1627. Kolejna faza to rozbudowa wieży zegarowej (bramnej), udokumentowana datą 1631 r. wyrytą w tablicy uszakowej przy wejściu. Faza ta łączyła się ze zmianą nazwy siedziby. Dotychczas używana była nazwa Krzysztopór łącząca imię fundatora z nazwą herbu rodu Ossolińskich. Kolejna nazwa Krzyżtopór używana jest do dziś. Na bramie głównej umieszczono wówczas znacznych rozmiarów krzyż i topór oraz nieistniejącą już dziś inskrypcję: /Krzyż obrona / Krzyż podpora / Dziatki naszego Topora/.

Kolejną atrakcją tego dnia był SabatKrajno Park Rozrywki i Miniatur wraz z Parkiem papug. Miejsce to przeniosło nas we wszystkie części świata. To tutaj mogliśmy zobaczyć budowle z całego świata począwszy od Placu Świętego Piotra w Rzymie, przez słynny most Rialto w Wenecji, Krzywą Wieże w Pizie czy Operę w Sydney. Mogliśmy zobaczyć też zniszczone już wieże World Trade Center które zachwyciły swoją wielkością. Oprócz tego zobaczyliśmy Bramę Brandenburską, Wieżę Eiffla, Big Bena, Katedrę Notre Dame, Wzgórza Świątynne ze Ścianą Płaczu i górującą nad Jerozolimą Kopułą na Skale, Bazylikę Grobu Świętego, Kościół Wszystkich Narodów, Bazylika Przemieniania Pańskiego na górze Tabor oraz Bazylika Zwiastowania Pańskiego Świątynia Getsemani w Ogrodzie Oliwnym. Dla najbardziej wytrwalszych na samej górze czekały skarby starożytnego Egiptu: Świątynia Ramzesa II w Abu Simbel i pilnowana przez Sfinksa Piramida Cheopsa.

Pierwszy dzień zwieńczony został wizytą w Parku Papug gdzie mogliśmy obserwować te kolorowe ptaki oraz je nakarmić. Dane nam było obcować z kakadu Alba, Larysą Tęczową, Larysą Górską, Arą Szafirową, Amazonka Modrobrewa czy Ary.

Drugi dzień to czas zwiedzania Osady Średniowiecznej pod Łysą Górą. Skansen osady średniowiecznej przeniósł nas w czasie do epoki, w której życie było prostsze, ale pełne tradycji i rzemiosła. Zobaczyliśmy tu rekonstrukcje dawnych chat, warsztatów oraz przedmiotów używanych przez naszych przodków. Wędrując między drewnianymi chatami, spotkaliśmy mistrzów swoich czasów: kowala Ogromira, którego młot wykuwa przedmioty z niesamowitą precyzją, a zaraz później szewca Skóromira, którego zwinne palce suną po skórze, tworząc elementy garderoby najwyższej klasy. Czekała na nas tu również tkaczka, której wzory na tkaninach wzbudzają ciekawość i zachwyt. W garncarni widzieliśmy proces formowania naczyń. Następnie zielarka zaprowadziła nas do tajemniczej zagrody pełnej uzdrawiających roślin. Osadnicy opowiadali mnóstwo barwnych historii i anegdot, których z zaciekawieniem słuchaliśmy oraz sami zadawaliśmy pytania.

Na sam koniec dwudniowych zmagań udaliśmy się do Klasztoru Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej oraz Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego na Świętym Krzyżu gdzie pomodliliśmy się o bezpieczny powrót do domu. Data założenia klasztoru benedyktynów na Łysej Górze nie jest znana. Fakt założenia klasztoru został ujęty w poetyckie opowiadanie o Św. Emeryku. Królewicz Emeryk, jak głosi legenda będąc w Polsce w 1006 roku u grobu Św. Wojciecha, polował w Górach Świętokrzyskich. Symbolem benedyktynów łysogórskich jest podwójny krzyż złoty, którego wyższe ramię jest krótsze od dolnego. Krzyż taki, niezależnie od określeń heraldycznych nosi też nazwę "krzyża arcybiskupiego", "krzyża patriarchalnego", a od XVII wieku "krzyża jerozolimskiego" i jest nierozłącznie związany z kultem i symboliką relikwii Drzewa Krzyża Świętego. W miejscu tym warto zwiedzić : furty klasztornej, krużganków, kościoła i bazyliki Trójcy Świętej, kaplicy Relikwii Drzewa Krzyża Świętego, kaplicy Oleśnickich, zakrystii, muzeum historyczno-misyjego, krypty benedyktynów, krypty księcia Jeremiego Wiśniowieckiego.

            Ostatnim punktem było zwiedzanie gołoborzy, które wzbudziły bardzo duże emocje wśród Mieszkańców.

            Wróciliśmy cali i zdrowi, mega zadowoleni, szczęśliwi i chętni na kolejne takie eskapady. Mamy nadzieję, że będzie nam dane wrócić w te piękne miejsca.

Pracownicy socjalni